top of page

TO DOTYCZY WSZYSTKICH - BIOROBOTYZACJA Istot Ludzkich i Modyfikacje DNA

Zaktualizowano: 2 gru 2023

OSTATECZNY PRZEKAZ (nie ma niczego ważniejszego dla ciebie człowieku... niż twoje ŻYWE człowieczeństwo) W niniejszej pracy przedstawiamy jak PRZEBIEGA OBECNIE proces biorobotyzacji (cyborgizacji) Istoty Ludzkiej, w kontekście szczepionek na C19 i nasycenia przestrzeni ziemskiej bio i nano-technologią. Materiał opracowany został w oparciu o nasze własne rozpoznanie, z uwzględnieniem naukowych badań i opracowań, a także w oparciu o opublikowane wcześniej artykuły i materiały Maloki Staniątki - Szkoły Wyzwolenia.


Na wstępie, w ramach uzupełnienia wiedzy, prosimy o zapoznanie się z wcześniejszymi artykułami dostępnymi na Blogu dotyczącymi tematyki technologii szczepionek na C-19, a w szczególności z materiałem https://www.maloka.pl/post/aktualne-informacje-poszczepienne-01-2022.

Poniższy tekst będzie rozwinięciem niektórych zagadnień i (niestety) swego rodzaju potwierdzeniem wydarzeń, o których ostrzegała nas Indi. Jeśli posiadasz już te informacje, to zapraszamy do dalszej lektury... Od wielu miesięcy udostępniane są nam informacje o tragicznych skutkach przyjęcia preparatu na C19. Na dzień dzisiejszy zebrałyśmy wiele materiałów na temat oddziaływania tej technologii na Ciało Fizyczne, Umysł oraz Duszę Istoty Człowieczej. W tym artykule skupimy się na tym, co dotyczy Ciała Fizycznego. Bowiem Mrok ma na celu transformację naszych ciał z organicznych na syntetyczne. Tak, "naszych". Bo nie dotyczy to tylko "Szczepanów", dlatego, że po pierwsze, ta technologia (zaawansowana broń bio-technologiczna) jest bezpośrednim zagrożeniem dla każdego z nas poprzez rozpropagowanie jej w CAŁYM społeczeństwie, a po drugie trwa proces eksterminacji CAŁEJ ludzkiej populacji (nie tylko tej zaszczepionej) - i jest to ściśle powiązane z agendą TransHumanizmu.

Indi: ...pod wpływem kontaktu z patogenem - bronią biologiczną, która jest roznoszona przez istoty zaszczepione [...] powoduje uaktywnienie procesu TRANS... nic na to nie poradzimy, to jest w polu i przestrzeni [...] TO JEST INWAZJA

Zbierając poniższe materiały, w oparciu o przekazy Indi, które są nam udostępniane już od kilku lat, można potwierdzić, że ogólnym celem agendy mroku jest zmiana ludzkiej genetyki i utworzenie hybrydy, kompatybilnej ze sztuczną inteligencją.

W poniższej prezentacji starałyśmy się wyjaśnić dlaczego w szczepionkach znalazły się takie, a nie inne komponenty oraz jak są one powiązane ze sobą, aby współpracowały, osiągając tym samym zamierzony efekt.

Można sobie wyobrazić, że aby stworzyć w ciele cały system, który z ciała biologicznego niezauważalnie stworzy ciało syntetyczne, należy spełnić kilka warunków. Po pierwsze - trzeba umieścić w nim wszystkie komponenty, które potem będą miały zdolność złożyć się w ciele w jeden mechanizm. Po drugie - umieścić należy dokładnie takie komponenty, które będą zdolne do wyczuwania środowiska (poprzez biosensory), a następnie na tej bazie utworzyć sztuczny układ nerwowy, który będzie replikować syntetyczne komórki macierzyste, mogące być manipulowane z zewnątrz.

Na początek zacznijmy od wyjaśnienia czym są poszczególne komponenty, które wydają się mieć kluczowe znaczenie w całym procesie.

Niejednokrotnie wielu lekarzy czy niezależnych badaczy biło na alarm, że w ciałach ludzkich oraz w szczepionkach znajdują się tak zwane włókna Morgellonów. Są to włókna syntetyczne - nanowłókna, które mają wiele zastosowań, ale w tym przypadku mogły zostać wykorzystane do budowy bio-czujników, przygotowywania nano-cząstek, kapsułkowania leków, a także do analizy, diagnostyki i hodowli komórek.

Morgellony


Opisane w artykułach o Nanochipach i Smart Dust (https://www.maloka.pl/post/nanochipy-i-smart-dust) Morgellony, według przyjętych standardów, nazywane są jedynie "zaburzeniem dermatologicznym". Prawda jest niestety całkowicie inna i ma głęboki związek z nanotechnologią oraz grafenem.

Nano-włókna przedstawiamy na zdjęciu poniżej. Są tak małe, że nie widać ich gołym okiem, a zdjęcia wykonane są w 1000-krotnym powiększeniu. We włosie ludzkim zmieściłoby się około 30-40 takich włókienek.

Morgellony są sztucznie wytworzonymi organizmami żywymi, które pod względem budowy DNA zbliżone są do pewnego rodzaju mieszanki jednokomórkowców, wielokomórkowców i grzybów. Najwygodniej jest porównywać je z grzybami, bo rosną i rozmnażają się jak grzyby i mają bardzo wiele podobnych do nich właściwości. Wiemy, że wiele grzybów składa się z plechy (splotu) i owocnika. Takim splotem u Morgellonów są nano-kapilary, czyli cienkie rureczki, które skłonne są przyjmować/wchłaniać kilka rodzajów nano-cząsteczkowych materiałów. I dokładnie tymi materiałami karmione są "z nieba", poprzez znane nam wszystkim ChemTrails oraz Smart Dust.

Morgellony są krystalicznymi formami życia i składają się z Tytanianu Baru i Strontu (a więc z trzech połączonych ze sobą krystalicznie elementów). Materiał ten posiada wiele nadzwyczajnych właściwości, jak np. bardzo wysoką przepuszczalność światła (czterokrotnie wyższą niż u diamentu) i piezo-elektryczność.

Wytłumaczymy krótko na czym polega piezo-elektryczność, bo ta właściwość odgrywa zasadniczą rolę u Morgellonów: Działając poprzez wytworzenie ciśnienia Tytanu, Baru i Strontu, zaczyna on emitować fale elektromagnetyczne. W zależności od ciśnienia, fale te mogą leżeć w spektrum niewidzialnym (elektryczność, fale radiowe), lub widzialnym (światło). Mówiąc jaśniej: "naciskamy" (wywołujemy "presję"; oddziałujemy) na piezo-kryształ, a on reaguje na to wytwarzaniem światła, albo wyzwala elektrony, czy fale radiowe.

Można ten proces także odwrócić, tzn. oddziałując OKREŚLONYMI falami radiowymi, elektrycznością czy światłem, uzyskujemy zmianę formy tego materiału.

Plecha, czyli splot Morgellonów, jest zatem "masą" cienkich kapilarów, które „odżywiają” się nano-cząsteczkami rozpylanymi poprzez ChemTrails (i nie tylko, nano-cząsteczki występują obecnie już praktycznie wszędzie...).

Tą „żywnością” są "krystaliczne barwniki" w kolorach: niebieskim i czerwonym. Takie wypełnione tymi barwnymi kryształkami nano-rureczki są jak mikro-światłowody, zakłócające, bo przekierowujące sygnały świetlne jakimi komunikują między sobą sploty DNA naszych komórek. Niestety już każdy z nas skażony jest tymi mikro-światłowodami. Cały nasz organizm jest nimi spowity.

Wygląda na to, że tylko kilka % ludzi rozwinęło mechanizmy samoobronne i wydalają je przez skórę – w Internecie można oglądać zdjęcia i filmy ludzi, którzy znajdują kryształy Morgellonów wychodzące z ich oczu, uszu, a nawet nosa. Ale w rzeczywistości są one w większości kompatybilne z ciałem i organizm nie rozpoznaje ich jako zagrożenia, ponieważ nie powodują one problemów w krwiobiegu (!).

Sterowanie wzrostem Morgellonów w naszych ciałach, ich rozmnażaniem i kilkoma innymi funkcjami, odbywa się poprzez mikrofale radiowe, które wysyłane są do nas przy użyciu telefonów komórkowych, stacji telefonii komórkowej, sieci 5G, anten HAARP oraz innych, nie poznanych przez przeciętnych ludzi, technologii.

Przykład: jeśli Morgellony otrzymają konkretną komendę o odpowiedniej częstotliwości mikrofalowej, z ich splotów (czyli światłowodowych rureczek) wyrastają owocniki, które maja formę heksagonalnych (sześciokątnych) kryształów. Te kryształy są jak lampy w komórkach naszego ciała. Podsumowując budowę kompletnego grzyba morgellonowego i tłumacząc na język bardziej techniczny: mamy już więc SYSTEM ŚWIATŁOWODOWY spowijający całe nasze ciało (wypełnione niebieskimi i czerwonymi nano-kryształkami kapilary) i LAMPĘ (kryształy) w niemalże każdej komórce naszego ciała.

Komenda o konkretnych częstotliwościach może nakazać kryształkom, którymi te nano-rureczki są wypełnione, emitować światło niebieskie, albo światło czerwone, czy też podczerwone. Światło niebieskie jest nakazem, by Morgellony w sposób niemal paniczny rozpoczęły rozmnażać się, natomiast światło czerwone i podczerwone uruchamiają naturalne procesy naszych komórek, które krótko opiszemy:

KONSTRUKTORZY naszych bioskafandrów (a zarazem "hodowcy" ludzkiej fermy) zadbali o to, by przy pomocy wirusów redukować liczbę ludzi, na wypadek gdyby za bardzo rozmnożyli się i w środowisku jakim żyją, zrobiło się ciasno. Dlatego właśnie tak często w przepełnionych ludźmi miejscach – jak obozy wojskowe itp. wybuchały epidemie. DNA każdej komórki, w naturalny sposób emituje światło czerwone i podczerwone. Dla każdego z nas jest ono specyficzne, czyli nieco inne. Jeśli przez dłuższy czas przebywamy w ciasno zaludnionych miejscach, nasze DNA odbiera to czerwone i podczerwone światło emitowane przez DNA innych osobników ludzkich i daje komórkom sygnał do aktywacji uśpionego w nich wirusa. Jest to – inaczej mówiąc – sygnał do redukcji populacji. Przeżywają wtedy tylko te osobniki, których organizmy są najsilniejsze i z wirusem mogą sobie poradzić.

Tenże naturalny mechanizm komórkowy, wykorzystuje się w perfidny sposób w technice Morgellonów. W momencie kiedy kryształki w kapilarach Morgellona przykładowo dostają komendę przez znajdujący się w naszym pobliżu telefon komórkowy, że mają świecić na czerwono, w naszych organizmach sztucznie wywołany zostaje naturalny proces samounicestwienia, przez aktywowanego w ten sposób wirusa. DNA naszych komórek „myśli”, że nasza populacja wzrosła za bardzo i że należy ją drastycznie zredukować.

Kiedy natomiast kryształki w kapilarach Morgellonów znajdujących się w naszych komórkach dostaną rozkaz, by świecić na niebiesko, Morgellony zaczynają w paniczny sposób rozmnażać się, co powoduje mechaniczne zniszczenie naszych komórek od wewnątrz. Objawami zewnętrznymi u takich osobników jest krwawienie z różnych otworów w ciele: z nosa, z uszu, z ust, narządów rodnych (!) itd. Morgellonowy projekt broni masowej zagłady technicznie jest już gotowy i przetestowany. Czy możemy się w jakiś sposób chronić przed technologią „Red-Grid / Blue-Grid”, zwaną Morgellonami? Tak, możemy. Przede wszystkim zdrowe żywienie (w przynajmniej 50% w surowej postaci) jest ważną rzeczą, a także utrzymywanie alkalicznego poziomu w komórkach (nie zakwaszać organizmu), oraz odtruwanie np. glinką bentonitową, zeolitem itp. Na pewno pomoże nam unikanie miejsc skażonych mikrofalami, a szczególnie pulsowanymi (telefonia komórkowa, bezprzewodowe modemy internetowe i wszelkiego rodzaju bezprzewodowe urządzenia działające na mikrofalach, oraz stacje radarowe).

Niestety zwolennicy telefonii komórkowej otaczają nas zewsząd i rzeczą trudną jest dzisiaj trzymać się od nich z daleka. Co za tym idzie, stacje nadawczo-odbiorcze tejże telefonii także otaczają nas ze wszystkich stron, szczególnie w miastach.


Kolejnym komponentem rozpylanym obecnie na całą populację oraz dodawanym również do szczepionek jest tlenek grafenu, temat którego został również poruszony w artykule https://www.maloka.pl/post/programowanie-ukladu-nerwowego-o-smartfonach-patentach-grafenie-i-chitynie.


Tlenek grafenu

(opracowane na podstawie prac badawczych prowadzonych przez grupę naukowców skupionych wokół La Quinta Columna i opierających się na naukowym Raporcie Technicznym Dr Pablo Campra)


Tlenek grafenu wykrywany jest w organizmie przez układ odpornościowy i rozpoznawany jako patogen. Po wstrzyknięciu wykazuje powinowactwo z centralnym układem nerwowym, a szczególnie z rdzeniem kręgowym i naszym mózgiem, ze względu na wysoką przewodność elektryczną.

W ośrodkowym układzie nerwowym powoduje pewne zmiany i skutkuje np. unieruchomieniem/paraliżem kończyn lub udarem. Wstrzyknięty do organizmu, będąc w kontakcie z wodorem oraz żywymi komórkami, nabiera właściwości magnetycznych. Objawem tego efektu, u wielu zaszczepionych ludzi, jest magnetyzm w miejscu zaszczepienia, w górnym splocie słonecznym oraz w czaszce.

Tlenek grafenu posiada czynnik zwiększający krzepliwości krwi, zwiększa również trombogenezę, wpływając na wzrost pojawienia się zakrzepów. Konsekwencją tych skrzeplin są wszelkiego rodzaju wypadki sercowo-naczyniowe, takie jak: zatory, niedokrwienie, zawały serca, tętniaki etc.

Wykazuje również przyciąganie w kierunku organów wybitnie elektrycznych, takich jak nasze serce, zwłaszcza kiedy wzrasta jego aktywność, a tym samym jego aktywność elektryczna. W ten sposób tlenek grafenu trafia do serca wywołując stan zapalny mięśnia sercowego lub osierdzia.

Indi: ewidentnie dlatego zalecałam zaszczepionym, aby nie ćwiczyli intensywnie! Bo to uszkodzi serce!! Przy zwiększonym wysiłku aktywność serca rośnie, również ELEKTRYCZNA, co inicjuje działania grafenu...

Ponadto tlenek grafenu posiada zdolność pochłaniania promieniowania elektromagnetycznego z naszego otoczenia i zwielokrotnienia go efektem tranzystorowym. W ten sposób generuje małe wyładowania elektryczne, które powodują arytmie w naszym układzie sercowym. Wyjaśnia to, dlaczego tak wielu sportowców cierpi na arytmię kiedy wchodzą we wzmożoną aktywność serca. Konsekwencją tych arytmii są omdlenia, zaćmienia lub nagła utrata przytomności, powiązane (lub nie) z niespodziewanym lub nagłym zgonem.

Duża część naszej zaszczepionej populacji doświadcza niespodziewanej lub gwałtownej śmierci, kiedy znajduje się w pobliżu źródeł emitujących mikrofale.

Indi: I to, że zaszczepieni mają uciekać od WSZELKIEGO promieniowania! I to radykalnie... I radykalnie zmienić życie, aby się nawet nie stresować, nie denerwować, nie spieszyć!

Tlenek grafenu ma również zdolność do generowania mutacji DNA, zmian chromosomalnych i nowotworów. Tak więc u osób, u których pojawiły się niedawno guzy lub nowotwory, po szczepieniu mogą pojawić się przerzuty, a u osób całkowicie zdrowych może wystąpić wysokie ryzyko pojawienia się raka.

Tlenek grafenu jest także skrajnie toksyczny, a jego toksyczność zależy również od promieniowania elektromagnetycznego, które pochłania i gdziekolwiek się znajduje, wywołuje stan zapalny tkanek, zapalenie ogólnoustrojowe lub wielonarządowe.


Tlenek grafenu jest głównym surowcem w szczepionkach. Płuca stopniowo go eliminują, ale jeśli jednak zostanie napromieniowany kiedy już się w nich znajduje, może spowodować zapalenie w tkance płucnej wywołując obustronne zapalenie płuc. Tlenek grafenu jest stopniowo degradowany w organizmie poprzez neutralizujące przeciwciała, które odpowiadają za jego rozpad, dlatego też wymuszają na ludziach ponowne szczepienie się co 3 miesiące (dodatkowo równolegle trwa rozpylanie tlenku grafenu na całą populację poprzez ChemTrails), aby podtrzymać poziom tej toksycznej substancji w organizmie. Krótko mówiąc - tak naprawdę nieistniejący, do tej pory nigdy nie wyizolowany, nieoczyszczony, ani nie wyhodowany SARS-COV2 (zwany tak w wersji oficjalnej) oraz jego odmiany, to w rzeczywistości tlenek grafenu, świadomie i dobrowolnie wprowadzony już do szczepionek przeciw grypie, w kampanii 2019-2020. Mówiąc inaczej, choroba określana jako "Covid-19" to po prostu zespół popromienny wywołany przez grafen.


Tlenek grafenu używany jest zatem do wielu różnych celów. Wiemy już o jego właściwościach magnetycznych wspomnianych powyżej, a przedstawionych na poniższym zdjęciu. Krążący w ciele, wplata się we włókna Morgellonów. A wystawiony na działanie magnesu, bardzo szybko organizuje się zaciskając i wiążąc w większe cząsteczki. Tak właśnie zarządzany z zewnątrz, samoorganizuje się w ciele i przyczepia do włókien Morgellonów posiadających końcówki "idealnie" łączące się z grafenem, tworząc swoistego rodzaju chip wraz z kanałem komunikacyjnym.


Jest on zatem drugim komponentem wykorzystanym do budowy (samodzielnie składających się) zespołów mikrostrukturalnych. Odbywa się to dzięki zastosowaniu mechanizmu teslaforezy.


Teslaforeza (ang. Teslaphoresis) Oto, jak mikrotechnologia montuje się samoistnie w organizmie ludzkim.

Portal La Quinta Columna wyjaśnia, w jaki sposób mikrotechnologia wprowadzona do organizmu ludzkiego, może montować się samoczynnie wewnątrz ciała, tworząc bardziej złożone struktury, takie jak mikro-routery, mikro-anteny odbiorcze i im podobne. Jak wyjaśnia hiszpański biostatystyk Ricardo Delgado, określone właściwości częstotliwości elektrycznych i promieniowania, w połączeniu z procesami biologicznymi zachodzącymi w organizmie, pozwalają na stworzenie nano-sieci w organizmie.


To, co przedstawione jest na powyższym zdjęciu, to samoorganizujące się struktury. Płytki te posiadają wiązania chemiczne, które mogą być zmieniane poprzez pewną jakość częstotliwości zewnętrznych pól elektromagnetycznych. Odbywa się to dzięki takim właśnie mechanizmom jak teslaforeza. Jakość wyemitowanej częstotliwości ma na celu uruchomienie samoczynnego montażu owych obwodów lub mikro-obwodów, co niestety odbywa się wewnątrz ludzkiego ciała.

Oznacza to, że kiedy ten materiał wstrzykiwany jest ludziom (m.in. w szczepionkach C19, które wszystkie zawierają nanotechnologię <zostało to już dokładnie zbadane>), części "układanki" są od siebie oddzielone. Ale gdy tylko znajdzie się to wewnątrz ciała ludzkiego, dzięki mechanizmom funkcjonowania samego organizmu oraz otaczającemu go promieniowaniu elektromagnetycznemu w środowisku, owe części zaczynają się ze sobą łączyć. Częstotliwości elektromagnetyczne są wykorzystywane zatem jako sposób, aby "zmusić" wszystkie komponenty do złożenia się w ciele. W zasadzie jesteśmy przekształcani w komputery, które składają wszystko wewnątrz naszych ciał, kawałek po kawałku. Dlatego właśnie rozpoczęto dodawać różne komponenty do powietrza, czy żywności już dawno temu.

"Eksperymentowali z różnymi rodzajami włókien i sprawdzali co będzie działać, a co nie, ponieważ aby stworzyć system w ciele, trzeba najpierw mieć materiały, które będą "wyczuwać" środowisko. Tak więc, gdy te różne materiały znajdą się w organizmie ludzkim (są na przykład wdychane lub zjadane), mogą stworzyć sztuczny układ nerwowy, który będzie wyczuwał co dzieje się w środowisku wewnętrznym w celu replikacji [kopiowania] komórek macierzystych oraz różnicowania [podział na podstawie różnic]. "


Stopniowo mogą pojawiać się coraz bardziej złożone struktury. Na przykład: nano-routery (które oprócz emitowania adresów MAC, mogą być rejestrowane w bezprzewodowej technologii Bluetooth za pomocą aplikacji we własnym telefonie komórkowym), nano-anteny, anteny plazmoniczne, czy nano-anteny rektyfikacyjne.

W Meksyku przeprowadzono badania udowadniające, że zaszczepieni na C-19 szczepionkami różnych firm, emitują ze swoich ciał sześciocyfrowy kod MAC (ang. message authentication code - kod uwierzytelnienia wiadomości), który odpowiada unikalnemu identyfikatorowi "producenta". Każda szczepionka i każdy zaszczepiony emituje inny kod MAC. Kody można odczytać przy pomocy urządzenia Bluetooth. Emisja kodów jest tak silna, że kiedy naukowcy udali się na cmentarz z urządzeniem odczytującym kody Bluetooth, urządzenie pokazywało kody przy grobach zmarłych w latach 2021 i 2022...

Jednym z komponentów tworzących te złożone struktury są Graphene Quantum Dots, znane również jako GQD*. Graphene Quantum Dots

(grafenowe "kropki" kwantowe)

Graphene Quantum Dots to fluorescencyjne nanomateriały. Mogą być przygotowywane z materiałów takich jak grafen, proszek grafitowy, węgiel, nanorurki węglowe lub włókno węglowe, czy opisywany powyżej tlenek grafenu (po ekspozycji na promieniowanie elektromagnetyczne, które powoduje złuszczenie się materiału). Są bardzo małe, mają zwykle rozmiar mniejszy niż 20 nm. Mogą łatwo przenikać przez błony biologiczne oraz wykazują dobrą rozpuszczalność. Są biokompatybilne. Ich funkcjonalizacja powierzchniowa i niewielki rozmiar umożliwiają łatwą przepuszczalność bariery krew-mózg (to tłumaczy umieszczenie glikolu polietylenowego w szczepionkach, gdyż tworzy on powłokę, która umożliwia dostęp do mózgu. A gdy już znajdzie się w mózgu, może stymulować sztuczne neurony. Może więc stworzyć sieć neuronową, która pozwala na odczytywanie myśli, a także wymazywanie wspomnień lub wszczepianie nowych, a być może jedno i drugie). Znajduje się je również we krwi oraz komórkach osób zaszczepionych.

GQD mogą przybierać różne morfologie, takie jak sześciokątne, trójkątne, okrągłe, kubełkowe lub nieregularne wielokąty i bryły geometryczne. Emitują światło bliskiej podczerwieni (NIR), które może być wykryte przez specjalnie wyposażony smartfon.

Indi: 1. graphene quantum dots... (z badania zaszczepionej Kasi, w Roju) https://www.youtube.com/watch?v=V715eH83Q-k&t=3048s
2. graphene quantum dots... w Starożytnych Obrońcach Esencji! (proces uzdrawiania i uwalniania od zniewolenia technologią prastarych istot, wykonany przez Indi wraz z Ekipą Źródła spoza matriksa) https://www.youtube.com/watch?v=GFZgZPQJbBo

Tlenek grafenu, z którego zrobione są GQD wchodzi w szczególną relację z neuronami. Po zainstalowaniu się w nich generuje sztuczną siatkę neuronalną, która stopniowo wypiera biologiczną. Udaje się mu przerwać synapsę neuronalną w sposób, który umożliwia mapowanie naszego mózgu, dosłownie zbierając informacje takie jak: wspomnienia, myśli, przemyślenia, doznania, emocje oraz uczucia. Można teraz zrozumieć dlaczego w tej pandemicznej atmosferze, w niektórych krajach zostały zatwierdzone ustawy o neuro-prawach.

Trzeba dodać, że tlenek grafenu można stymulować zdalnie i bezprzewodowo, wykorzystując do tego celu nowo wdrożoną technologię 4G, 4G-Plus i 5G/6G. Wszyscy zaszczepieni ludzie wysyłają w ten sposób swoje dane do zewnętrznego serwera kontrolowanego przez SI. Quantum Dots mogą być wprowadzane do organizmu m. in. jako komponenty budujące chipy w ciele. "Wśród znanych kropek kwantowych znajdują się węglowe kropki kwantowe, selenowe kropki kwantowe, srebrne kropki kwantowe, krzemowe kropki kwantowe, złote kropki kwantowe itp." Każdy rodzaj QD ma zapewne inne zastosowanie, natomiast ich cel będzie wspólny. Właściwości luminescencyjne GQD są dobrze zbadane, a fluorescencja jest odpowiedzialna za wiele ich zastosowań biologicznych, w tym Biosensing i Bioobrazowanie [bioobrazowanie należy do metod pozwalających na wielowymiarową wizualizację, wykrywanie i charakterystykę struktur oraz procesów biologicznych w czasie rzeczywistym]. Ta technologia jest więc używana do skanowania i śledzenia ludzi. W tym miejscu chciałybyśmy przytoczyć artykuły o Sentient World Simulation https://www.maloka.pl/post/sentient-world-simulation-odczuwajaca-symulacja-swiata. Biosensory i kolejne zastosowania grafenu


Dwie podstawowe zasady działania biosensora to "biologiczne rozpoznawanie" i "wykrywanie". Dlatego biosensor można ogólnie zdefiniować jako urządzenie składające się z dwóch podstawowych elementów połączonych szeregowo: (1) biologicznego systemu rozpoznawania, często nazywanego bioreceptorem, oraz (2) transduktora. Podstawową zasadą działania biosensora jest wykrycie tego rozpoznania molekularnego i przekształcenie go w inny rodzaj sygnału za pomocą przetwornika.

Głównym celem systemu rozpoznawania jest zapewnienie czujnikowi wysokiego stopnia selektywności dla mierzonego analitu [składnik próbki badanej metodami analizy chemicznej, który podlega wykryciu lub oznaczeniu]. Interakcja analitu z bioreceptorem ma na celu wywołanie efektu mierzonego przez przetwornik, który przekształca informacje w mierzalny efekt, taki jak sygnał elektryczny.


Bioczujniki mogą być stosowane zwykle przez kilka tygodni, a nawet miesięcy i wykonywać w tym czasie setki pomiarów. Obniża to znacznie koszty analizy. Dokonywane pomiary nie wymagają również pracochłonnego przygotowywania badanej próby. Dzięki temu biosensory stanowią niezastąpione narzędzie wykorzystywane podczas monitoringu środowiska, tzn. obserwacji wybranych cech środowiska z wykorzystaniem ciągłych lub stale powtarzanych pomiarów.

Dzięki miniaturyzacji, biosensory umożliwiają uzyskanie dużej czułości przy minimalnej ingerencji w funkcjonowanie komórki. Zastosowanie w żywych komórkach biosensorów bazujących na fluorescencyjnych białkach pozwala na wizualizowanie procesów zachodzących w komórkach w czasie rzeczywistym.


Grafen, ze względu na swoje unikalne właściwości, jest idealnym materiałem do budowy biosensorów. Pojedyncza warstwa atomów węgla bardzo dobrze współpracuje z DNA. Na powierzchni grafenu zazwyczaj umieszcza się pojedynczą spiralę DNA genu poszukiwanego czynnika chorobotwórczego. DNA zbudowane jest z podwójnej helisy, dlatego też jedna z oddzielonych nici poszukuje komplementarnej sobie pary. W przypadku, gdy czujnik zbudowany z grafenu zanurzy się w próbce krwi lub innym płynie ustrojowym, to pojedyncza nić DNA będzie „wyłapywać” konkretny jej odpowiednik. Jeśli czynnik, którego poszukujemy złapie konkretną cząsteczkę, to przyczepi się ona do bioczujnika, co wygeneruje sygnał, który można zarejestrować.


Tlenek grafenu krążąc w krwiobiegu, wyciąga żelazo z komórek krwi, aby wykorzystać je w montażu nanotechnologii w organizmie. Jest to podstępny sposób na wykorzystanie tego, co znajduje się już w lokalnym środowisku, czyli wewnątrz ciała. Pobieranie żelaza będzie odbywało się cały czas, dopóki grafen będzie go potrzebował. Doprowadza to do zwiększenia apetytu na mięso, zwłaszcza czerwone, ponieważ organizmowi brakuje żelaza. Ten mechanizm sprawia, że obecnie wiele osób cierpi na anemię.

W procesie łączenia się nanotechnologii w ciele zabierany jest również tlen, który w naturalnym procesie służy jako paliwo i jest niezbędny do uzyskania energii. Tłumaczy to dlaczego tak wiele osób jest skrajnie wyczerpanych, ludzie nie mają energii np. do chodzenia na spacery, przebywania na słońcu, zaczerpnięcia świeżego powietrza.

"Kiedy nie jesteśmy w stanie nic robić, ponieważ jesteśmy zbyt zmęczeni, nie jesteśmy również w stanie edukować się i walczyć z tym, co nas zaatakowało."


Tlenek grafenu z pobranym żelazem:


Kawałek tlenku grafenu z dużą ilością żelaza pobranego z krwi:


Tlenek grafenu w połączeniu z kolejnym komponentem, który znajdował się w szczepionce, a mianowicie z hydrożelem ma zdolność do wysokiej łączności z urządzeniami.


Czym tak naprawę jest hydrożel?


Ze względu na swoje właściwości mechaniczne podobne do tkanek, hydrożele są coraz częściej wykorzystywane w zastosowaniach biomedycznych. Te żelopodobne polimery składają się w 90 procentach z wody, są elastyczne i szczególnie biokompatybilne.

"Elastyczność hydrożeli można dostosować do różnych rodzajów tkanek w organizmie, a nawet do konsystencji tkanki mózgowej. Dlatego też jesteśmy szczególnie zainteresowani tymi hydrożelami jako materiałami na implanty".


Hydrożel jest programowalną materią, która może samoorganizować się od skali nano do rozmiarów centymetra w ciągu kilku minut! Tworzy polimery (takie jak glikol polietylenowy i inne pochodne, alkeny i polieny, jak również poliamidy), zarówno u zaszczepionych na C19, jak i NIEzaszczepionych, poprzez roznoszenie, jak i zarażenie, czy też skażenie środowiska. Następnie tworzy gumowate skrzepy.


Hydrożele 3D są wykorzystywane z dużym zainteresowaniem dla różnych zastosowań biomedycznych. Mogą być używane do biomimikry tkanek, a także do tworzenia miękkiej robotyki. Mogą być wszechstronnie stosowane w miękkim monitorowaniu, czyli takim, że coś mierzy twoje procesy fizjologiczne i wysyła to do odbiornika biomonitorującego. Wynikowe urządzenie poborowe jest niedrogie i łatwe do produkcji, jest samo-naprawialne w temperaturze pokojowej i może ulegać odkształceniu do 454%, wykazuje stabilność przez długi okres czasu i jest biokompatybilne i prawdopodobnie biodegradowalne. Hydrożele mają właściwości samo-regeneracyjne. Oznacza to, że jeśli dojdzie do uszkodzenia wewnętrznej struktury żelu, wiązania przyciągną się do siebie i naprawią ogólną strukturę. Klasyfikowane są jako inteligentne materiały.

Hydrożele przewodzą również prąd elektryczny, co umożliwia dodatkowe obszary zastosowań, na przykład w transmisji sygnałów elektrycznych w organizmie lub jako czujniki. W celu wytworzenia hydrożeli przewodzących prąd elektryczny, konwencjonalne hydrożele są zwykle mieszane z przewodzącymi prąd nanomateriałami wykonanymi z metali lub węgla, takimi jak złote nanodruty, grafen lub nanorurki węglowe. Efekt końcowy daje nam hydrożel pokryty grafenem z mikro-kanałami, podobnymi do sztucznego układu nerwowego.


Ale wracając do grafenu...


Tlenek grafenu wykorzystywany jest w bioelektronice, inżynierii tkankowej, w dostarczaniu leków i ma doskonałe właściwości optyczno-mechaniczne. Grafen (nie indukowany jakimś czynnikiem) dobrze łączy się z naszą biologią, nie wywołuje więc początkowo w organizmie reakcji immunologicznej. Po prostu pobiera żelazo z krwinek, pozostawiając organizmowi "garść zniszczonej krwi". Zwykle nie wywołuje to reakcji immunologicznej, więc proces się powiela, a ciało nie reaguje i nie choruje. W przypadku regeneracji tkanek, tlenek grafenu zasadniczo tworzy sztuczną tkankę, a hydrożel wypełnia te puste miejsca. Przykładem może być wątroba, która ma zdolność regeneracji: jeżeli w ciele człowieka znajduje się dużo grafenu lub hydrożelu, to wypełniają one miejsca, które normalnie wypełniałyby organiczne komórki wątroby, a zamiast tego zaczynają tworzyć się syntetyczne komórki.


Tak więc tlenek grafenu ma zdolność dostosowywania się do każdego środowiska, w którym się znajduje. Wykorzystywany jest do skonfigurowania systemu komunikacji w ludzkim ciele. Ma również zdolność dopasowania się do każdego kształtu - może być płaski, czy wymiarowy - gdyż jest niezwykle elastyczny. Można więc mieć go cały czas w ciele i nie odczuwać tego (sic!).

Tlenek grafenu używany jest zatem jako arkusz i rusztowanie. Ponadto grafen jest wykorzystywany do tworzenia biologii syntetycznej, czyli syntetycznych komórek. Nie jest to więc tylko jedno zastosowanie, ale wiele zastosowań.

"Jeśli masz biosensory, które mogą powiedzieć ci, co dzieje się w środowisku, a następnie masz nanotechnologię, która może zmienić środowisko, wtedy wiesz dokładnie, jak stworzyć wyspecjalizowaną komórkę macierzystą, którą chcesz hodować w tym środowisku."

"Komórki macierzyste są w zasadzie komórkami, które nie mają jeszcze określonego programu, są puste (..).. Mogą stać się komórkami wątroby lub komórką nerki lub innym typem komórki, i to nazywa się różnicowaniem. Aby manipulować taką komórką macierzystą, trzeba mieć określone środowisko."

Przypomnijmy sobie artykuł o Organoidach, który jakiś czas temu został zaktualizowany - https://www.maloka.pl/post/biokomputer-organoidy-i-organoidalna-inteligencja-oi. Jeśli weźmiemy pod uwagę wszelkie sensory znajdujące się w ciele, które na bieżąco zbierają dane z wewnętrznego środowiska i wysyłają je do określonego punktu, to czy możliwe jest, że w odpowiedzi zwrotnej następuje poruszenie innych komponentów mających na celu utworzenie odpowiedniego środowiska do nadania odpowiednich cech komórkom macierzystym? Chodzi o to, czy w taki właśnie sposób następuje zastępowanie organicznych tkanek i narządów przez syntetyczne? Budują inteligentne organoidy w naszych ciałach?

Indi: proliferacja skrzepliny.... idę dalej tropem... http://www.klastes.waw.pl/3rok/patomorfologia/uklad_krazenia.pdf Skrzeplina BIAŁA (TR. ALBUS) - agregat płytkowy, tworzy głowę skrzepliny wydłużonej Skrzeplina CZERWONA (TR. RUBER) - powstaje w skutek aktywacji układu krzepnięcia, składa się głownie z włóknika i krwinek, tworzy ogon skrzepliny wydłużonej HYDRA?

Hydra Vulgaris


Oszałamiającym odkryciem było zidentyfikowanie hydry w preparatach, m.in. w fiolkach firmy Pfizer.

Ta hydra nie jest normalną hydrą. Zanim wstrzyknięto ją ludziom została genetycznie zmodyfikowana tak, aby ustanowiła system komunikacji w ciele. Nazywa się to łączeniem krzyżowym. Kiedy system ten zostanie skonfigurowany można śledzić komórki, aby móc określić, co dzieje się z komórkami macierzystymi, aby upewnić się, że różnicują się dokładnie w to, w co chcą, aby się różnicowały.

Hydrożel, w którym jest hydra, zamknięty został w ureazie [enzym z klasy hydrolaz], ponieważ ciało nie reaguje na ureazę, a wpuszcza ją do środka. Tak więc wszystkie te komponenty łączą się ze sobą i tworzą swego rodzaju matrycę, w której odbywa się komunikacja w organizmie. Jeśli więc wyślą sygnał, może on zostać rozprzestrzeniony po całym ciele, które zareaguje. W wielu przypadkach ludzie odczuwają to jako mrowienie. Szczególnie odczuwa się to w pobliżu 5G.


Obraz hydry zasuszonej:

Na poniższym zdjęciu można zobaczyć zbliżenie hydry oraz nanowłókna, które są używane do biosensoringu. Służy to do śledzenia komórek macierzystych i również do komunikacji w organizmie ze Sztuczną Inteligencją. Chodzi o monitorowanie, replikację i różnicowanie komórek.


Wszystkie te małe macki hydry widoczne na zdjęciu odpadają i poruszają się po ciele samodzielnie, kontrolowane z zewnętrznego źródła (połączenie i kompatybilność z SI). Kiedy te macki dostaną się do ciała, zaczynają się rozprzestrzeniać.

Hydry wyróżniają się szczególną zdolnością odtwarzania uszkodzonych części ciała, dzięki czemu nigdy nie umierają śmiercią naturalną. Tak więc z macek, które odpadły powstają zapewne kolejne organizmy budujące powyższą "niezniszczalną" strukturę.

Zrobiono eksperyment, w którym rozłożono hydrę na części pierwsze i to dosłownie pierwsze, bo poszczególne komórki odwirowano tak, że stanowiły zawiesinę. Każda z nich ma wielkość około 30 µm. Owe komórki ani myślały o zakończeniu żywota, wręcz odwrotnie. Wystarcza 5-15 komórek, żeby utworzyć „punkt dowodzenia” zarządzający i tworzący nową hydrę. To tak, jakby człowiek mógł się zregenerować z cząstki o wielkości zaledwie ośmiu milimetrów.

Komórki macierzyste hydry regenerują się i są również znane jako hydra - wieczny embrion. W jakiś sposób jest ona w stanie zachować swój genom, jednocześnie doświadczając podziału komórek na dużą skalę. Hydra jest w stanie ciągłego odradzania się.


Tutaj należy przypomnieć sobie proroctwa i ostrzeżenia Sławika Kraszennikowa o tym, że ludzie po przyjęciu "chipa" staną się bezwolni oraz, że będą chcieli umrzeć, ale to będzie niemożliwe... (do tej pory większość z nas kojarzyła "chip" jako podskórny implant technologiczny, lecz oto na naszych oczach rozwija się jeszcze bardziej demoniczna technologia SAMOSKŁADANIA się "chipów" w ludzkiej krwi i innych strukturach biologicznych...) https://www.maloka.pl/post/prorocy-czasów-końca-konta-system


"I chcę bardzo prosić prostych ludzi: „nie bierzcie chipów, nie stawajcie się trupami”. Po przyjęciu chipa każdy człowiek – jak mówił Sławik – będzie jak kukiełka. Wyobrażacie sobie: z człowieka Bożego – kukiełka, zabawka dla diabła. Od kukiełki tej - mówił - będzie odchodzić bardzo wiele nici i wszystkie te nici będą w rękach diabła. Za jaką nitkę diabeł pociągnie – to kukiełka będzie robić to, co on chce. Czy to będą ludzie?"


Hydra bez macek poruszająca się po włóknie komunikacyjnym:


Na poniższym zdjęciu widać jak hydrożel z hydrą w środku przyczepił się do włosa. Ta próbka została pobrana z wydzieliny z nosa. To, co sprawiło, że badana kobieta zaczęła się temu przyglądać to fakt, że zaczęła mieć naprawdę dziwne odczucia - czuła mrowienie wokół oczu, a potem dziwne uczucia w nosie, jakby coś się tam poruszało.

Kiedy jest się w pobliżu 5G, można poczuć mrowienie twarzy, ponieważ hydra staje się „podekscytowana”, gdyż 5G aktywuje i stymuluje jej wzrost.

Ponadto hydra wchłania wodę w ciele. A kiedy wchłania wodę, pojawia się nadmierne pragnienie. To może tłumaczyć, dlaczego obecnie tak wiele ludzi jest bardzo zmęczonych i bardzo spragnionych.

Jednakże to, co jest głównie niepokojące to to, że hydra dostaje się do mózgu. Tam zaczyna się rozprzestrzeniać i przejmować kontrolę, podczas gdy system komunikacji lub fałszywy mózg, jest w tym czasie konfigurowany. Ostatecznie oznacza to, że organiczny mózg może umrzeć i może być zastąpiony syntetyczną biologią. I to właśnie jest zadanie hydrożelu. Ponieważ może on naśladować każdą pojedynczą komórkę w ciele, może więc stać się jej syntetyczną wersją, i pomimo to pozwolić organizmowi biologicznemu na dalsze funkcjonowanie. Oznacza to, że większość ludzi nie będzie naprawdę nawet wiedzieć co się z nimi dzieje. "Nadal mogą myśleć, nadal mogą krwawić, nadal mogą robić wszystkie te rzeczy", natomiast ich ciało biologiczne będzie tak naprawdę syntetycznym. Ludzie nie będą więc już istotami organicznymi.

Indi: Budująca się syntetyczna jaźń w mózgu zaszczepionego człowieka - zmiany zaczęły być już wyraźnie JasnoWidzialne, pojawiła się NIEciągłość świadomości, "szczelina" w mózgu, DYSOCJACJA, DWIE JAŹNIE - jedna w trakcie budowy, nadbudowująca jaźń ludzką (sesja Śnienia "Raport Pośmiertny") https://www.youtube.com/watch?v=dd1w6jM2TrQ&t=2032s

To jest kolejny obraz hydry. Jest to 500-krotne powiększenie. Można zobaczyć małe macki odchodzące od niej, które prawdopodobnie śledzą komórki macierzyste. We krwi widać więcej włókien komunikacyjnych.


"Wszystko to odbywa się za pomocą superkomputerów. To nie ludzie monitorują te dane i naciskają przyciski. To Sztuczna Inteligencja. Właśnie dlatego mają skonfigurowany system cyfrowego bliźniaka, i to dlatego ludzie stają się kompatybilni ze Sztuczną Inteligencją, ponieważ znacznie ułatwia to monitorowanie i regulowanie. To właśnie dzięki temu systemowi SI otrzymuje wszystkie informacje o ludziach. Co jesz, gdzie robisz zakupy, gdzie chodzisz, czym się interesujesz, co czytasz, z kim rozmawiasz, kim są twoi przyjaciele. Umożliwia to stworzenie systemu kontroli przez Sztuczną Inteligencję."


Nie można nie zauważyć, że mikro-filamenty lub nano-filamenty oraz hydra i tlenek grafenu muszą ze sobą współpracować. Potrzeba wszystkich tych składników, dlatego są one dodawane do wszystkiego co się da, powoli, ale skutecznie już od wielu lat. Proces przekształcania się ludzi organicznych w ludzi syntetycznych trwa zatem już jakiś czas.



Sieć 5G - kierunkowa broń mikrofalowa

(opracowane m.in. na podstawie raportu Mark Steel*, pt: "Ukierunkowane promieniowanie 5G w kontekście skażonych nano-metalami szczepionek na C19, wyposażonych w anteny z tlenku grafenu i żelaza" - fragmenty)

*Mark Steel jest dyrektorem ds. technologii w firmie SUN - Save Us Now, która jest stroną oporu wobec obecnego zbrodniczego ataku na ludzkość


"Budowa sieci 5G to rozmieszczenie broni masowej zagłady skierowanej przeciwko ludzkości, którą próbuje się maskować jako postęp technologiczny w celu poprawy komunikacji i szybszego pobierania danych."


"Patent na test PCR dla C19, który złożony w 2015 roku nigdy nie był w stanie zidentyfikować żywego wirusa, wykorzystano do sterroryzowania nieświadomych i niczego nie podejrzewających populacji na całym świecie, do przyjmowania "szczepionki na Covid-19" zanieczyszczonej technologią i nano-antenami, aby podłączyć nieświadome ofiary tego genocydu do sieci 5G."

Wdrażane technologie 5G autonomicznej, rozszerzonej rzeczywistości, często określane są przez producentów jako killer tech, i takimi właśnie są. "Poziomy emisji promieniowania z sieci 5G [...] przekraczają rezolucję COE 1815 i potwierdzają zamach na ludzkość, powodując rzeczywiste uszkodzenia ciała całej populacji na całym świecie. Fakt, że dane wektora "szczepionek na C19" zostały opracowane w laboratoriach broni biologiczno-chemicznej, dowodzi, że są one jedynie maskowane jako szczepionki, a pojawiające się dane o sterylizacji ludzi (kobiet i mężczyzn), złym stanie zdrowia i śmierci na całym Zachodzie ujawniają ich prawdziwy cel. [...] Sieć 5G ma możliwość namierzania i atakowania zaszczepionych dzięki ich nano-metamaterialnej antenie znajdującej się w "szczepionce na C19"."

5G używane jest nie tylko do aktywacji tych rzeczy, ale również do przesyłania strumieniowego danych. W przypadku strumieniowego przesyłania danych otrzymujemy prawdziwe dane wysyłane z ciał ludzi w czasie rzeczywistym, co umożliwia śledzenie w każdym miejscu i o każdej porze.

"Ich celem jest dokładnie wiedzieć co dzieje się w Twoim ciele. Powiedzmy więc, że jesteś chory, mogą albo włączyć tę chorobę jeszcze bardziej i pomóc jej rosnąć, albo mogą ją całkowicie wyłączyć. Mogą zadecydować komu pozwolić żyć, a komu nie. Czymś, o czym warto wiedzieć, jest to, że te różne komórki, które są ich celem w wielu przypadkach, to komórki embrionalne. Oznacza to również, że mogą kontrolować kto będzie miał dzieci, a kto nie będzie miał dzieci. A nawet w obrębie tych dzieci, które geny ulegają ekspresji, a które nie".


"Technologia 5G "back haul" może obecnie przechwytywać i przesłuchiwać z wielu punktów dane, rozmowy, a także biometrię ciała i ruchów, 24 godziny na dobę, każdego dnia, ze szkodą dla zaszczepionych, co prawdopodobnie będzie ograniczało ich długość życia, a także dla tych, którzy nie są w stanie usunąć się z zasięgu promieniowania sieci 5G i środowiska zanieczyszczonego nanocząsteczkami."


"Wytworzone przez człowieka pola magnetyczne towarzyszą zdigitalizowanej fali wiązki (QAM), co zwiększa emisje i tworzy energetyczne zaburzenia wibracji cząstek nano-metamateriału w skażonym zaszczepieniem ciele; to znacznie zwiększy cytotoksyczność technologii na niepodejrzewającej niczego zbiorowej populacji zaszczepionych osób."


"Sugeruje się, że nano-anteny są wykorzystywane do odbierania i odpowiadania na sygnały przy użyciu koherentnej kompresji danych QAM (Quadrature Amplitude Modulation) w ciele, bez żadnych odpowiednich danych dotyczących bezpieczeństwa, tworząc w ten sposób populacje jednostek ludzkich emitujących promieniowanie, które zgodnie z pewnymi definicjami prawnymi stałyby się urządzeniami elektrycznymi, a zatem nie byłyby klasyfikowane jako pełnoprawnie ludzkie."


"Dodanie nano-materiałów poprzez implantację, wstrzyknięcie i skażenie środowiska stworzy środowisko cytotoksyczne, szkodliwe dla wszelkiego życia biologicznego."


"Metale są prawie powszechnie odblaskowe pod względem radarowym i dlatego są widoczne do wykorzystania jako środek do wykrywania obiektów. "Wetware" to nazwa nadana strukturom biologicznym działającym w przestrzeni pola walki, które są znacznie trudniejsze do śledzenia, namierzania lub atakowania [...] Po wstrzyknięciu do organizmu technologii "szczepionki na C19", akwizycja celu przez urządzenia typu wetware jest znacznie bardziej precyzyjna, a pole technologiczne może być wykorzystane do zbierania danych biometrycznych. [...] Sieć kontrolna Neuralink wykorzystuje wszczepione anteny w technologii nano, które mogą zbierać takie dane [...]" "Inne stosowane biomarkery obejmują SM-102, który jest toksycznym fosfolipidem obecnym w szczepionkach Moderna, oraz syntetyczną lucyferynę, która poprawia bioluminescencję - obrazowanie lucyferazy. Lucyferyny mogą być aktywowane za pomocą promieniowania elektromagnetycznego w celu wytworzenia bioluminescencji obiektu. Technologie rozpoznawania twarzy, stanowiące część zestawu narzędzi technologii 5G, mogą być następnie wykorzystane do śledzenia i namierzania skażonego podmiotu w całej przestrzeni środowiskowej."

"Szczepienie ludzi i tzw. "biologiczne wzmocnienia" tzw. szczepionek już tworzą część szerszej agendy rządów i przemysłu obronnego dotyczącej cyfrowo połączonego świata."


Materiały LIGHTforEARTH1

Nagrania umieszczone poniżej, to jedne z ostatnich materiałów z kanału Indi. Są one ściśle związane z tematami poruszanymi w artykule i zawierają niezwykle istotne informacje.



Podsumowując

Wiemy już, że żyjemy w Czasach Przełomu. Są to czasy, w których każdy z nas ma niepowtarzalną możliwość, by dokonać prawdopodobnie najważniejszego wyboru, wyboru pomiędzy Matrycą Oryginalną (Źródłową), a Nadpisaną (Syntetyczną). Pamiętajmy, że nie chodzi tutaj o przetrwanie w ciele fizycznym, a o to, co stanie się z Duszą każdej Esencjonalnej Istoty. Powyższe informacje mogą być trudne do przyjęcia, natomiast są tutaj, by uświadomić każdemu czytającemu, że te procesy zagrażające ŻYWEMU już się rozpoczęły.


"Świat ślepo podąża za planami technokratycznej elity i kompleksu militarno-przemysłowo-farmaceutycznego, których celem jest unicestwienie możliwie licznej populacji na całym świecie, nie zważając na obowiązujące prawo, umowy i traktaty."



Źródła:



Praca Wspólna: Kobiety dla Ziemi (praca wspólna) Opracowanie: Anna, Olita, Oliwia

Wsparcie techniczne: Kasia

Korekta i zespolenie materiału: Hanna (17 lat...)

Uzupełnianie i doszlifowanie całej treści i Przekazu: Indi * Uwaga ode mnie: zwróćcie uwagę na nazwę Grafenowych Kropek Kwantowych, które są technologią opracowaną przez PRZECIWNIKA Źródła - Sztuczną Jaźń... Ta nazwa to GQD... Indi KLUCZOWY MATERIAŁ:


Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page